Ako ste sa mali u nás: Vaše skúsenosti u nás zasielajte na našu e-mailovú adresu Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Paulína i Wojtek
01.02.2009 Dziekujemy za gosciny, mila atmosfere, doskonale jedzenie i ladny apartament. Mamy nadzieje, ze jeszcze tu wrócimy. "D" |
Velka Noc v Oščadnici |
Bardzo dziękujemy za super pobyt, naprawdę TE święta spędzone z WAMI były najlepsze :]. Napewno jeszcze do WAS zawitamy, bo taka atmosfera jaką macie u WAS to tylko pozazdrościć. Jeszcze raz dziękujemy. Jakubek Renata Adam i Ania |
Warszawa- Brodno |
Serdeczne podziekowania za mile sprdzony tydzien w zimowej sceneriji. Bylo super. Jedzenie, pycha. Gospodarze bardzo milí i goscinní. Wyposazenie apartamentow godne polecenia. Do domu wracamy z bardzo milymi wzpomnieniami. Jezieli jesze pryjedziemy na Slowacje, to tylko do " Alpinki". rod. Szmajser i rod. Tarasiewisz |
Jachacy z Warszawy |
Za goscine diekujemy milo bylo lesz za krótko. Tydzien z nami minal szybko dzieki milej atmosfere.
Jedzonko bylo pychonko, gospodarzonko bylo superonko a pani slonko! Góronko bylo osniezonko a my wszyczy zadowolonko! Ela, Mirek, Ola, Ada ,Ala |
Dziekujemy |
Pobyt w Alpince bardzo nam sie podobal. Kameralne pokoje, cisza, spokoj i super wyzywienie, cóz wiecej trzeba by spedzic Kilka dni z rodina. Gospodarze bardzo mili i uczynni. Alpinka to typowo rodzinny pensjonat godny polecenia.
Jezeli pryjedziemy na Wielka Racza to tylko do Alpinki. Maleszewsa z Zabek
|
|||||||||||||
|
rod. Sobdewskich
Rodzina Sobdewskich 14.8.-19.8. 2007 Skoro to czytasz, to znaczy, że przekonałeś się na własnej skórze, jak przyjemnie jest tutaj. Mili gospodarze zawsze służą pomocą i dobrą radą. Dzięki przepysznym posiłkom wyjeżdżamy o parę centymetrów szersi. Bardzo Wam za wszystko dziękujemy i wrócimy jak tylko spadnie śnieg, a w jeziorku będzie lodowisko. Ząbki koło Warszawy też są piękne! Zapraszamy ! 5 dni był to okres krótki. Wypiliśmy sporo wódki, popiliśmy skrzynką piwa no i nam się głowa kiwa. - To zrymowałem ja - Piotruś Sobdewski |
Warszawa |
24. 2. 2007 Bardzo dzikujemy za wspanialy goscina, rodzinna atmosfera i prepyszne posilki ! Wrocimy tu.Warszawa. |
Guzik |
17. 2. 2007 Pryjemna i ciepla atmosfera, mili gospodarze, komfortowe warunki, pyszne obiadki na dlugo pozostany w naszej pamieci. Myslimy ze uda nam sie jesze kiedys tu wrocic i prezyc wspaniale chvile jesze raz. Dziekujemy rod. Guzik |
Trojmiasta |
17. 2. 2007 Goscie z Trojmiasta bardzo dziekuja za wspaniala goscine, rodzinna atmosfere i pyszne obiadki. Zapraszamy nad polskie morze ! Do zobaczenia !!! |
10. 2. 2007 |
Milo, dobrze i serdecznie, zawsze cieplo i bajecznie, chociazsniegu czasem malo, to na nartach sie smigalo. Popoludniem rownym rzadkiem slismy na obiad z podwieczorkiem, gdy juz pelnie byly brzuchy, to czas byl na pogaduchy. Gospodarze sie schodzili, i wraz z nami gawedzili. Gdy juz pozno sie zrobilo, wszyckim bardzo dobrze bylo. Zakonczyli pogaduszki i wskonczyli pod poduszki. Dziekujemy za goscine, wspominac was bedziemy mile. Moze za rok tu pryjedzemy i w "Alpince" znow sie zakwatwerujemy !Rodzina Jaskowiec i Karwot z Knurowa
|
|||||||||||||
|